SzlakowyMarcin

21 maja 2020
Dzień 2 Wołosań Pobudka lekko połamany, niedospany, ale jednak żywy :) Wstałem o 5 rano i zacząłem się ogarniać. Śniadanko, przepak plecaka i uklepanie niesfornej czupryny :) Odnośnie pierwszej góry
20 maja 2020
Moja pierwsza wielka wyprawa ze spaniem na dziko. Wykorzystując koronaurlop postanowiłem udać się w najodleglejszy i najdzikszy rejon Polski w Bieszczady.  Tarnica  Wyjazd o godzinie przed 1 w nocy na
Dzika kraina w dobie koronawirusa wyludniona. Wczesna wiosna, krajobrazy późno jesienne :) W niektórych miejscach zalega śnieg w innych drzewa jeszcze nie kwitną. 


Las Bukowy na Słonnym

 

Tarnica

 

 

Bieszczady z Lutowisk

 

 

Bieszczady
„Gdzie ja jestem? W Bieszczadach?! Co to ponoć wilki podchodziły tam pod same okna chałupy? Co to ponoć kraina bez Boga i milicji, za to pełna kryjących się przed prawem i alimentami opryszków? Ziemia krztusząca się jeszcze dymem pogorzelisk i parująca krwią po bieszczadzkiej wojnie braci, co tylko tym się różnili miedzy sobą, że jedni raz, a drudzy trzykrotnie żegnali się przy pacierzu? W krainie, co to nawet ponoć nazwę swą wiedzie od BIESów – złych i Czadów nieco łagodniejszych, ale też wszak jednak diabłów, bo jakby tak na mapę zerknąć, to w samej rzeczy – gdzie diabeł dobranoc powiedział… Jakie tam „ponoć”?!”

Jerzy Janicki (1928 – 2007), fragment „Opowieści bieszczadzkich”

Created with WebWave

Zapraszam do kontaktu. Jestem otwarty na propozycje wspólnych wyjazdów. Chętnie też wybiorę się w dowolne miejsce w górach by je później opisać.

Jeżeli masz pytania o jakiś konkretny szlak pisz!!!

Z miłą chęcią spróbuję odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania. Ewentualnie pojadę i sprawdzę trudność szlaku za Ciebie :)
 

 

Podpowiedź:

Możesz usunąć tę informację włączając Pakiet Premium

Ta strona została stworzona za darmo w WebWave.
Ty też możesz stworzyć swoją darmową stronę www bez kodowania.